Projekt łazienki
Projekt łazienki wykonywaliśmy w sklepie gdzie zdecydowaliśmy się kupować płytki, oczywiście niby za darmo ale trzeba było kupić płytki i wyposażenie łazienki. Myślimy ok, 500 zł na to daliśmy zaliczki i niby do zwrócenia ale jak patrzę na wycenę i na to co zapłaciliśmy to chyba wcale ten projekt nie był za darmo. Projekt jak najbardziej fajny i o to co mi chodziło nie licząc kilku szczegółów. Kwiatki wyszły dopiero jak przyszło zamówienie wyposażenia- zażyczyłam sobie umywalkę nablatową a w projekcie była inna-bez blatu i pytałam się czy taka będzie możliwa - oczywiście. A ja patrzę a szafka bez blatu i mąż pyta tej baby to co ma wisieć ta umywalka w powietrzu? a ona że mamy sobie karton gipsem wykończyć i płytki położyć a mnie się coś takiego nie podoba. I jeszcze zamówiła złą deskę do wc. Tak sobie myślę, że trzeba było samemu zaprojektować łazienkę i kupić tylko płytki same. No ale cóż, coś wymyślimy- albo kupimy blat albo inną umywalkę a ta pójdzie do drugiej łazienki.




Komentarze